Profil na forum:
Posty xyhu (39):
-
Dwa najbardziej dorodne tasiemce tamtej ery
Dynastia i Moda na sukces :D
Koszmar!
2 -
Z odkurzaczem trzeba uważać panie i panowie.
Rura zawsze ma jakiś ładunek elektryczny, a wprowadzenie wiatraka w ruch generuje prąd.
Można sobie przez nieuwagę spalić coś na płycie głównej.
1 -
christopherbenjamin dziś z tego profilu dostałem wiadomość z dziwną ofertą współpracy.
Podany też jest adres email. Stawiam na próby " fishingu" po skontaktowaniu się.
Uważajcie ;)
2 -
@Marcin_Tedy Baaardzo mocno i czysto, magnesy neodymowe i 3 profile elektronicznego wytłumiania robią swoje.
Co prawda Bluetooth zaniża jakość, ale po kablu jest rewelka. Polecam :)
1 -
Miałem Creative Soundblaster BLAZE - dobra jakość w rozsądnej cenie - 8/10
Aktualnie Creative AURVANA Platinum - dość zaawansowany gadżet, nie należy do tanich - mocne 9/10
1 -
Proste, niewymagające gry które zapadły mi w pamięć.
Sudoku, Zarya-1, Jewel hunter, Lunar mission, Stickman dismounting, 100 doors, Laser box, Brain it on, Master mind.
1 -
@Lysy0800 Cannon Fodder, Syndicate, Mortal Kombat na 4 dyskietkach? :)
Amigę miałem, Commodore 64 też ... niczym mnie dopadło Playstation 1.
0 -
Zawieje starociami ...
1. Tekken (seria) - najwięcej czasu zabrała mi część 3 na psx. Przykuwała designem postaci, i mechaniką walki jaką nie miała żadna kopanka. Dziesiątki turniejów z kumplami, wiele emocji, połamane pady :) Chyba jeszcze pamiętam łamania Kinga :)
2. Silent Hill (seria) - pierwsza część wyznaczyła nowy standard w horrorach. Nie było wlekących się mózgojadów, mutującego wirusa, i fajerwerków jak na filmach akcji. Gra ociekała wilgotnym mrokiem, można było poczuć zapach krwi zmieszanej z rdzą.
W pół żywe zdeformowane ciała, mające tylko jeden cel, zadać ból. To wszystko przeplatało się z światem niewidzialnym, zbłąkanych dusz, okultystycznej symboliki, i czekającego cierpliwie, obserwujące nas żywego pierwotnego zła.
3. Metal Gear Solid (seria) - genialny Hideo Kojima z swoją ekipą. Fabuła, design postaci, stealth mode, bronie. Wszystko na najwyższym poziomie. Materiały na YT o sekretach i ciekawostkach, zaskakują jak wiele każda z części miała do zaoferowania, a jak wiele się ominęło.
4. Wipeout (seria) - takiej dynamiki, i prędkości w futurystycznym bolidzie, nie oferowała żadna gra. Pierwsze 3 części nie dały szans konkurencji, dopiero Rollcage 2 zaczął deptać po piętach. Wszystko w świetnej oprawie muzycznej, ikon muzyki elektronicznej.
5. Parappa the Rapper - bo Parappa jest tylko jeden :):P
1 -
Vigilante 8, Armored Core, Front Mission :)
1 -
Z ciekawości trochę polatałem po sieci i natknąłem się na taki artykuł.
0 -
Tworzysz coś w photoshopie, wrzucasz to na jakiś serwis np DeviantART, i pobierasz na konsole przez przeglądarkę.
Nie ma z tym żadnego problemu. Możesz też zrobić sobie jakiś dobry zrzut ekranu z gry.
Tym samym sposobem zmieniasz tło w swoim profilu. O edytorze motywów nie słyszałem.
0 -
Mam Dirt4, Dirt Rally i Assetto Corsa.
Z fabułą bardzo cienko, ale polecam choćby dla nieistniejącej już grupy B :)
0 -
Uwielbiałem AC3: Electrosphere na PSX, remake kupiłbym od ręki.
Na Skies Unknown poluję od jakiegoś czasu, trailer był strzałem prosto w kore mózgową.
Będzie ostra jazda :)
1 -
Tak się złożyło, że przyszło mi dorastać w okresie kiedy to scena muzyki elektronicznej eksplodowała.
Były to lata '90, scena brytyjska królowała, a PSX nie dawał spać.
Chemical Brothers, The Prodigy, Fatboy Slim, Pendulum, Underworld, Fluke, Apex Twin, Crystal Method, Orbital ...
Mogę wymieniać godzinami :)
Tak więc w czołówce moich ulubionych OST przeważają właśnie "syntetyki" :)
1: Wipeout (seria)
2: N2O
3: Rollcage 1, 2
4: Ace Combat 3: Electrosphere
5: Warzone 2100
6: DOOM (PS4)
7: Ridge Racer 4
8: Silent Hill (seria)
9: Ghost in the Shell (PSX)
10: ICO / Last of Us / Shadow of the Colossus.
Znalazło by się o wiele więcej.
A jak wyglądałaby twoja dyszka ścieżek dźwiękowych.
2 -
Na tą chwilę posiadam tylko klawiaturkę bluetooth do pada, a przymierzam się do zakupu SplitFish.
2