Ulubione/najlepsze gry
Hej!
Na pewno każdy z nas ma swoje TOP 5 ulubionych czy najlepszych gier, które uważają za wzory do naśladowania. W tym wątku możecie pochwalić się swoimi topkami i pokrótce uzasadnić swój, by inni gracze mogli poznać gierki z innej, być może nieznanej im strony.
W moim przypadku bardzo ciężko posegregować pięć gier od pozycji 5 do 1, dlatego też są one umieszczone losowo, bez znaczenia na swoje miejsce.
1. NieR: Automata - za ścieżkę muzyczną, dialogi, fabułę,
2. Persona 5 - za ścieżkę muzyczną, fabułę i charakterystyczną kreskę,
3. Ni No Kuni 2 - za kreację świata, animacje, system walki,
4. Command and Conquer Tiberium Wars - wielki sentyment mam do tej gry jak i całej serii, polecam fanom strategii CnC i nie tylko,
5. Fallout New Vegas - w końcu to Obsidian, który w 9 miesięcy zawstydził Bethesdę :) za fabułę, postaci i najlepsze DLC, którym jest Honest Hearts.
Wcisnąłbym jeszcze Horizon Zero Dawn ze względu na zróżnicowaną, wielką mapę, szczegółowe modele dino-robotów i nawet nienaganny system walki, ale skoro ma być 5 gier.... ;)
A jak tam u Was? Pochwalcie się!
-
Moje gry z topki:
1. Seria Yakuza (W szczególności Yakuza 0) - bardzo fajnie skonstruowany świat z ciekawymi bohaterami, do tego karaoke!
2. Seria Metal Gear Solid - fabuła, bossowie, rozgrywka
3. God of War (2018) - rozgrywka, ciekawie poprowadzona opowieść "ojca i syna"4. Heavy Rain - fabularny chaos, który ostatecznie zazębił wszystkich bohaterów
5. Walking Dead: Season One / Life is Strange - w obu przypadkach emocje, które wywołały niektóre rozdziały
0 Fajne! -
Eh, znowu będę pisał o tych samych grach, wyjdę na maniaka. Jeśli chodzi o serie gier
1. Mass Effect
2. Dragon Age
3. The Elder Scrolls
4. Wiedźmin
5. Assassin's Creed
Gdybym jednak miał wypisać konkretne tytuły byłoby to bardzo ciężkie. Na pewno znalazłyby się tam takie tytuły jak: Nier Automata, God of War, Detroit Become Human, Beyond Dwie Dusze, The Last of Us i seria Uncharted.
0 Fajne! -
Trochę ciężko wybrać TOP 5, kiedy gra się dobrze ponad 20 lat, ale spróbujmy :) (kolejność przypadkowa)
1. Seria Metal Gear - Za świetnie poprowadzoną fabułę, w której gubi się zapewne nawet Kojima :) Poza tym pierwsza część Metal Gear Solid powaliła mnie swoją filmowością i łamaniem czwartej ściany (walka z Mantisem)
2. Seria Silent Hill - W tej serii genialne jest niemal wszystko. Cieżki klimat, świetna fabuła kolejnych części (zwłaszcza drugiej!) i oczywiście kapitalna muzyka Yamaoki (choć nie w każdej części). Po prostu mistrzostwo.
3. Crash Bandicoot 3: Warped - Moja pierwsza platformówka, którą - za dzieciaka - katowałem do upadłego. Do dziśmam na półce premierowy oryginał :)
4. Diablo 2: Pan Zniszczenia - Moim skromnym zdaniem to kwintesencja RPG i gra w której spędziłem setki godzin. Na przestrzeni 3 lat gimbazy nie było dnia, żebym nie włączył tego tytułu chociażby na godzinkę dziennie :)
5. Seria Souls - Co tu dużo pisać. Przy wszystkich grach z tej serii spędziłem łącznie ponad 1000 godzin (sama trzecia część to ponad 300 godzin) i już samo to powinno dać do zrozumienia co o nich myślę :)0 Fajne! -
No dobra, to macie coś ode mnie ale ostrzegam będzie kontrowersyjnie:-) Ograniczę się tylko do PS4 bo by mi życia brakło żeby wypisać wszystkie tytuły i serie, które pozamiatały.
1. Tekken 7 - co tu dużo pisać, jestem fanem TK i gram w niego już prawie 25 lat. Na upartego mógłbym kupować konsole tylko dla tej serii. Co ja tu będę się rozpisywał. To najbardziej zaawansowany fighter 3d, gdzie aby dobrze ogarnąć jedną postać pół roku może nie starczyć. Takie szachy XXI wieku.
2. Wiedźmin: Dziki Gon - o Wiesławie chyba już wszystko zostało powiedziane. Dodam tylko od siebie, że Cyberpunk będzie miał naprawdę ciężko żeby przeskoczyć Wieśka, oj ciężko.
3. Nier Automata - nie grałem w pierwszego Niera więc tym większe wrażenie zrobiła na mnie kontynuacja. No i jaka tam jest muzyka! Za sam soundtrack to jakiś Nobel się należy jak nic! No i można zaglądać 2B pod spódnice - gra 10/10 ;)
4. Prey - jak nie grywam w strzelanki FPP tak Prey przypasował mi w praktycznie każdym aspekcie. Wszystko ma tu sens, zazębia się i tworzy fajną logiczną całość zarówno jeżeli chodzi o gameplay jak i fabułę. Twist na końcu może nie wywróci Wam kota na lewą stronę ale na pewno jest bardzo pomysłowy - jak i cała gra.
5. Detroit Become Human - zaraz pewnie się hejterzy zlecą że "jak to interaktywny film wrzucasz między gry" ale trudno. Dla mnie jest to świetne doświadczenie, fakt, nie pozbawione głupotek scenariuszowych ale jako całość zdecydowanie wybija się w zalewie sandboksów czy sieciowych strzelanek którymi gardzę, tfu!
0 Fajne! -
Niby człowiek ma w głowie swoje ulubione gry, ale jak przychodzi co do czego to trochę ciężko jest wybrać TOP 5 nie zważając na kategorie.
Moje wybory to:
1. Crash Bandicoot 3: Warped - gra mojego dzieciństwa, chyba pierwsza którą dostałem w ogóle, grana na PS1, potem na PS2 i oczywiście remake na PS4. Mimo iż nigdy nie zaliczyłem w niej 100%, to i tak często gęsto bywało że robiłem sobie wyzwania aby przejść jak najwięcej poziomów bez utraty życia.
2. Seria Fifa - dość kontrowersyjny wybór (w PESa też gram), bo wielu uważa że to odgrzewany kotlet, ale jako fan piłki nożnej, nie mogłem jej pominąć, bo kupuje je nieprzerwanie co roku od Fify 2003, w okresie liceum - początek studii grałem naprawdę sporo. Na tyle że w 2015 udawało mi się nawet wygrywać, zdobywać wyróżnienia na turniejach w moim mieście.
3. The Last of US - chyba nie trzeba tej gry przedstawiać. Krótko i na temat - pierwsza gra, po której przejściu odczuwałem ogromną pustkę, i przez dość spory czas nie chciało mi się grać w nic innego, bo wszystko potem wydawało się takie nijakie.
4. Wiedźmi 3: Dziki Gon - podobnie odczucia do The Last of Us, dodatkowo spotęgowany tym że tutaj należało spędzić sporo czasu i człowiek bardziej się zżył z postaciami, krainami, gameplay'em itd.
5. Rocket League - początkowo gra mnie do siebie nie przywiązała, raczej ze względu na brak znajomych do grania w nią. Ale jak już ekipa się znalazła, to wciągnęło jak bagno, codziennie (o ile czas na granie pozwala) musi być zagrane kilka spotkań.
Pierwsza czwórka jest nie do ruszenia, kolejność jest przypadkowa. Ale jeżeli chodzi o Rocket'a, to było kilka gier / serii które mogłyby ją zastąpić, np. Diablo 2 LOD, Overwatch (pierwszy FPS w którego na prawdę chciało mi się grać w multi, a i mój poziom był znośny), ale jednak przyjemność z gry w połączeniu z liczbą godzin oraz pasją do piłki sprawiło że wygrał RL.
0 Fajne! -
No to i ja się wypowiem:
1. Heroes of Might & Magic 3 - bezapelacyjna klasyka, numer 1 w historii gier komputerowych. Ilość spędzonych godzin nie do zliczenia.
2. Wiedźmin 3 Dziki Gon + DLC - po ograniu tej gry żadna inna gra już nie jest tak dobra jak się wydawała. Przede wszystkim ta polskość, zadania, dialogi... całokształt
3. Rainbow Six: Siege - 3 lata wycięte z życiorysu. Z dobrą ekipą nawet taki amator strzelanek jak ja uwielbiam tą grę.
4. Civilization V - jeszcze jedna tura....5. MuOnline - gra trochę tępa, ale miała w sobie to coś, co przyciągało na wiele godzin. Często afk :)
Kolejność nieprzypadkowa.
0 Fajne! -
TOP 5
1. CS 1.6
2. Industry Giant 2
3. GTA 3
4. Mafia
5. Uncharted 3
0 Fajne! -
@Cezorek Oj grało się w "CeeSa" w gimbazie, a i kafejki internetowe też były solidnie oblegane :)
0 Fajne! -
@sullivan_1989 CS kojarzy mi się tylko z kafejkami. U mnie, w małej miejscowości były dwie, bardzo konkurencyjne. Najlepsze promo to sobota od 19:00 do 6:00 każda godzina za 50 gr ? Lan szedł, że kończyło się jak połowa drużyny i cieć zasypiali.
0 Fajne! -
Cs to pierwsza gra sieciowa w jaką grałem i do dzisiaj mam do niej duży sentyment , bo jak sobie przypomnę te nocki w kafejce to aż się łza w oku kręci a było to prawie 20 lat temu. Pona 5.000K przegrane.
Na teraz taki numer jeden to TLOU i z szaraka RE 2 i 1 (nieco słabsza od 2) oraz MGS i jego Psycho Mantis :) oraz Medievil i Nightmare Creatures 1.
0 Fajne!
Zaloguj się aby napisać odpowiedź
lub załóż konto za darmo