Profil na forum:
Posty NightShadow (108):
-
Może spróbuj przytrzymać przycisk play dłużej, poczytaj w google jak przywrócić ustawienia fabryczne. Ewentualnie wyjmij wtyczkę i odczekaj chwike i włóż.
Powodzenia!
2 -
Coś tam pograłem ;)
(Zaloguj się żeby zobaczyć zdjęcia)
3 -
Ograłem Rise of the ronin i ogólnie jestem zadowolony, ba minus grafika bo mogła by być lepsza, ale na duży plus możliwości walki, różne techniki walki i kombinacje to jest to co mi się w tej grze spodobało, a do tego kontr błyski które robiły robotę ;) 7/10 odemnie ;)
przeszedłem też Astrobota i też dam 7/10 grafika super, rozbudowana, gameplay ciekawy i też rozbudowany, ale sama gra króciutka ;) idealna do relaksu ;)
teraz odpalam Jedi ostatni ocalały ;)
3 -
@Szefo21 tak na spokojnie ukończyłem bez problemów, zresztą pamiętam jak każdy narzekał na Cyberpunka a ja ani jednego buga nie wyłapałem mając gre z 2 mies po premierze 🤣
no stellar blade to jednak jest perełka, walki z bossami są epickie ;) 10/10
teraz czas na Rise of the ronin ;)
4 -
Ostatnimi czasy troszkę byłem zajęty, ale udało mi się skończyć Star Wars Outlaws i tak jak na początku gra irytowała, tak im dalej w las tym lepiej, dlatego całościowo grę na 7/10 oceniam.
ograłem 2 dni temu dodatek od Elden Ring i gra dla mnie jest 10/10. Ostatni boss to ogromne wyzwanie.
A dziś jeszcze ograłem Banishers, gre która na swój sposób na urok, walki fajnie wykonane, wymagające zmiany postaci w trakcie walki.
Teraz zaczynam orzygode z Stellar Blade i zaczyna się zacnie, na duży plus system jak z Souls lików i bardzo rozbudowane możliwości ataku, parowania i uniku.
2 -
Teraz ogrywam sobie dodatek do Elden Ringa, jak dla mnie gra perfekt. Czy to podstawka czy dodatek wciągają na 100%. Znajomy prosił mnie bym czekał na niego, by razem go przejść, ale przyznam szczerze że jest ciężko czekać jak taka gra jest w napędzie. : )
Dodatkowo jak gram sam to w między czasie ogrywam Star Wars Outlaws, świat piękny, czuć klimat gwiezdnych wojen, gra dopracowana, ale na początku strasznie frustrowało mnie skradanie i to że jak mnie ktoś nakryje to momentalnie mnie "ustrzelą", ale z biegiem czasu jednak postać jest coraz silniejsza i jednak mimo wykrycia idzie pograć, także polecam! ;)
3 -
ostatnio ograne:
Final fantasy 16 - gra wypchana po brzegi walką z bossami, moim zdaniem pod tym względem gra wypada rewelacyjnie. Sama fabuła ciekawa : )
COD MW3 - gra fajna, chociaż ja tylko kampanie ogrywam w CODAch, moim zdaniem mocne 9/10 za każdym razem, grafika i fabuła miodzio.
A Teraz ogrywam Alone in the Dark, narazie gra się przyjemnie, prosto zdobywa przedmioty i gra nie wymaga dużych przemyśleń jako detektyw. ;)
4 -
@kenny2612 warto było, ludzie często idą jak owce za wilkiem, ktoś zarzuci złą opinię i wszyscy minusują, a czasem gry są całkiem fajne te z gorszymi opiniami ;)
Jednak Final mi doszedł dzień po disciples, także musi poczekać, ale sam Disciples liberated dałbym ocenę 6.5/10 gra jest po prostu ok, jako fan strategii wiadomo będę czuł większą radochę, ale z wszystkich istniejących części ta jest najgorsza, ale wystarczająco dobra by kupić i przetestować ;) Po pierwsze nie widzę przycisku auto rozgrywki jeśli Twoja armia nie ma przewagi wystarczającej, co czasem daje bardzo żmudną walkę, która przy iluś podobnych przeciwnikach męczy i wydłuża rozgrywkę. Sama podstawka to ponoć 80h i jest to możliwe, dopiero do 2 rozdziału doszedłem a z 10h myślę że już mam nabite, przy staraniu się utrzymania szybkiego tempa rozgrywki.
2 -
Pograłem w Dragons Dogma 1 ale gra niestety mnie odrzuciła. Dlaczego? Postać szybko się męczyła, mimo wielu godzin gry w dalszym ciągu nie było możliwe telerpotowanie się z miasta do miasta, a droga do wuest to zwykle kilkadziesiąt minut. Co do grafiki wiadomo, nie jest to nic świetnego bo grafa z ps3, ale zwykle na nią nie zwracałem uwagi.
Ograłem forspoken i mimo ocen dałbym tej grze 7/10, jest to dobra gra, nawet znajomi ją platynowali i zachwalali. Wiadomo przyczepić się można do kilku spraw ale ogólnie jest ok :)
jestem w połowie Dead space ps5 i gra wypadła całkiem nieźle, ciekawa podróż po statku pełnym mutantów, jak w obcym ;)
za kilka dni zabiore się za final fantasy xvi ;)
5 -
Kena ograna, bardzo przyjemna grafika i fajna przygoda, bossowie wymagający ale na większych poziomach trudności(można wybrać na początku gry)
Kończę też Missama Chronicles na ps5 i gra jest mega podobna do Mutant zero hour, jak ktoś grał i lubi takie taktyczene klimaty to polecam, sama przyjemność ;)
Dragons Dogma za kilka dni odpalam po skończeniu Misamy ;)
5 -
Nie skończyłem fabuły ;)
kiedyś tam pisałem że nie platynuje gier, co do fabuł zwykle przechodze wszystkie ale Hadesa i Sekiro nie dokończyłem, w Hadesie musiałbym całe przejście zrobić, a szkoda mi było czasu, tak samo w Sekiro, miałem ostatnią fazę Ishina po 100 próbie gdzieś, szkoda mi było dni by w końcu się udało :)
każdy inaczej podchodzi do ogrywania gier, jedni piszą że trzeba przejść fabułę, inni że splatyniwać grę, jeszcze inni że zebrać wszystko w trze, a jeszcze inni że eksplorować ją ;) wydaje mi się że w tym wszystkim najważniejszy jest fan i to by każdy na swój sposób był zadowolony z grania ;)
Skończyłem Lies of P i czekam teraz na dodatek, jak wyczytałem do zimy na wyjść ;)
w między czasie gierki z plusa(ogrywam lego, dość fajna fabuła) potem reszta i dalej za 20zł zakupiłem wczoraj na koncie Dragons Dogma pierwszą część ;)
1 -
Sekiro ograne, mega się namęczyłem i uważam tą gre za najcięższą w całej mojej historii grania i dającą tym samym najwięcej satysfakcji, 10/10.
Teraz ogrywam Lies of p, też prawdziwa gratka dla fanów soulsów, moim zdaniem ma mroczny klimat jak w bloodborn ;) polecam ;)
1 -
No to moi drodzy skończyłem Shadow Warrior 3 - gra graficznie bardzo ładna, sam gameplay na jakieś 10-12h, taka gra w stylu doom.
Skończyłem też iron harvest 1920 - strategia bardzo przyjemna, można ograć też naszą Polskę (polanie).
I zabieram się za Shadow Warrior 2, po ogranej 1 i 3ce, zaczyna się fajnie, nie jest tak cukierkowa jak sw3, i ma najlepsze oceny.(na pewno jest najdłuższa z tego co czytałem). Z ciekawostek, SW2 tylko w wersji cyfrowej w dobrej cenie można zakupić, obecnie była promka i za 28zł dorwałem).
A potem powrót do Sekiro(odpuściłem w zeszłe wakacje przy małpie z braku czasu na intensywną grę, ale jak tylko skończę tego sw2 to nadrabiam zaległości ) ;)
Ps. Ratney, na początku trochę dziwnie, bo samo skradanie, a potem gra bardzo przypomina stare Assasiny, moim zdaniem fajny, ale też nic takiego "wow", po prostu dobra gra i przyjemność z eliminacji kolejnych "żyć" bossów ;)
4 -
The chant był naprawdę przyjemny i ciekawy, chociaż króciutki ;)
Armored core to gratka dla ludzi którzy lubią stres zafundowany od twórców Dark Souls czy Elden Ringa, walki dopracowane, tylko gra mało fabularna ;)
Tales of Arise to już gra nowego typu, walki odbywają się w czasie rzeczywistym i nawet można fajne kombosy wykonać ;) gra takie 7/10
teraz kończe Shadow Warrior 3, jak ktoś lubi klimaty Doom czy Dukem Nukem to polecam, mase potworów czeka na sieczkę ;) jedynkę ograłem stosunkowo niedawno i obie cześci naprawdę fajne :)
1 -
Ograłem pierw tego Golluma, grafika orków strasznie leży, ale cała reszta całkiem fajna i grę na początek oceniał bym na 4.5/10 a finalnie na 7/10, frajda jednak była i świat fajnie przedstawiony.
Avatar tak samo, na początku znajdywanie celów gry było strasznie toporne i męczyło, ale po kilku h człowiek nauczył się wszystkiego i gra u mnie ma mocne 7.5 na 10, to taka gra podobna do Horizona w gameplayu, ale trochę ją przedobrzyli moim zdaniem pomysłami na oznaczanie lokacji i ich odnajdywanie.
Teraz czas na The Chant a potem Armored Core 6, dam wam znać jakie odczucia niebawem! ;)
6