Oceń grę
Aby ocenić grę musisz być zalogowany.
Zaloguj się lub Załóż konto za darmo
Wszystkie recenzje (5)
JurijOwsienko PS4
Ocena:
7/10
Mam za sobą 40 godzin gry, skończony wątek główny, część zadań pobocznych i kilka wyczyszczonych dungeonów i mogę stwierdzić że jest to najbardziej nierówna gra, w którą grałem oraz ciężko mi wystawić jej ocenę liczbową, ponieważ na każdy jeden mocny element gry przypadają 2 skopane po całości. Jest to mój pierwszy FF, więc nie oceniam gry z perspektywy poziomu reszty serii. Fabuła jest dosyć wciągająca, ale przy okazji niezwykle pocięta(dla pełnego zrozumienia warto obejrzeć anime oraz film) i co skandaliczne kilka wątków dzieje się off-screen, zostały przeniesione do płatnych dlc. Główny wątek mógłby być spokojnie obszerniejszy. Większość questów pobocznych woła o pomstę do nieba. Gramy członkiem rodziny królewskiej, dosyć rozpoznawalnym wśród ludzi, co nie przeszkadza randomowym frajerom wysyłać nas na drugi koniec mapy po pomidory/cebulę/czerwone żaby/jakieś kamienie na co nasz książe bez większego zastanowienia zawsze się zgadza. Walka jest dobra, nawet bardzo dobra, niesamowicie efektowna, broni jest dużo, czuć że przyłożenie z greatsworda ma siłę. Jednak nie wszystkie utensylia łowieckie są zrobione dobrze i patrzę tu na pistolety, które ani nie są specjalnie użyteczne ani nie sprawiają za dużo funu z używania. Niestety nierzadko cała radość ze szlachtowania niemilców jest odbierana przez kamerę, która lubi zlockować się na losowym krzaku zasłaniając tym samym pole bitwy. Główne postacie są super, da się je lubić, jest to jedna z moich ulubionych drużyn w historii gier, ich relacje są dobrze nakreślone. Jednak postacie poboczne to dużo gorsza sprawa, i znowu daje o sobie znać zawartość wycięta z gry, ponieważ wątki części z nich rozwinięte są znacząco w dlc, podczas gdy w głównym wątku czasem zastanawiamy się kim jest dana postać i co ona tutaj robi. Muzyka jest w porządku, nawet bardzo, niektóre utwory dorównują doniosłością chociażby tym z serii dark souls(a czasem nawet przewyższają). Jazda autem jest dziwna, w pierwszych rozdziałach twórcy z jedynie samym sobie znanych powodów skazują nas na łaskę autopilota, jednak offroadowa wersja limuzyny daje radę. Ogółem gra na 7/7,5 z mocnym i niewykorzystanym potencjałem na solidne 9, niemniej jednak polecam