[Recenzja] Tell Me Why
Para bliźniąt, po wielu latach rozłąki, znowu jest razem. Zostali rozdzieleni, kiedy to w wyniku samoobrony jedno z nich zabiło własną matkę. Wcielając się w Tylera i Alyson, odkryjemy wszystkie tajemnice, jakie ukrywała przed nimi matka. Jednak zanim do tego dojdzie, będziemy musieli przebrnąć przez niezwykle monotonną i wręcz pozbawioną akcji i jakichkolwiek naturalnych emocji pierwszą połowę gry. Gameplay jest bardzo ubogi; co prawda jest to zrozumiałe dla tego typu produkcji, jednak ciągłe chodzenie i oglądanie przedmiotów strasznie nudzi. Same postacie, mimo iż stanowią reprezentację osób LGBTQ+, są po prostu nieciekawe. Przez większość czasu trwania gry mamy wrażenie, że twórcy największą prace przyłożyli do reprezentacyjności bohaterów oraz malowniczych widoków Alaski, a nie do samej fabuły czy też rozgrywki. Zapewne znajdą się gracze, którym ten tytuł przypadnie do gustu, jednak ja nie jestem wśród nich.
Co sądzicie o tej produkcji? Graliście w nią, kiedy była dostępna za darmo, czy postanowiliście kupić ją za pełną cenę?
Więcej o tym tytule możecie dowiedzieć się, zapoznając się z moją recenzją!
-
“Same postacie, mimo iż stanowią reprezentację osób LGBTQ+, są po prostu nieciekawe” — a to przynależność do ww. grupy ma sprawić, iż ktoś będzie ciekawy?
Ogólnie recenzje na blogu są okej, ale nie uważasz, że pisanie recek gier, które już swoje lata mają i w necie śmiga trochę porządnych opinii o nich, jest stratą czasu? Wiadomo, fajnie poczytać takie materiały na portalu, ale myślę, że ogarnięcie świeższych tytułów zainteresuje więcej osób.
2 Fajne! -
@dawid2601 nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi - reprezentacja osób należących do wszelakich grup, czy to orientacji seksualnej, płciowej, osób z wszelakimi niepełnosprawnościami itp. jest ważna; w tej pozycji zostały one przedstawione nieciekawie i tyle, twórcy ukazali w złym świetle reprezentacje osób, których i tak jest naprawdę niewiele w grach, niepełnosprawnych tym bardziej. Czy twoja negatywna reakcja wynika z tego, że nie potrafisz spojrzeć na świat oczami osoby innej od ciebie?
Odnośnie recenzji to rozumiem, że gry nowe byłyby lepsze do zrecenzowania, jednak jestem osobą niepracującą i uczącą się, a wydawanie na jedną grę +/- 300zł moich własnych pieniędzy, byłoby dla mnie niemożliwe i nierealne, zwłaszcza że nie miałam żadnych przychodów z recenzji; poza tym dostałam wolną rękę odnoście recenzji :3
1 Fajne! -
@Barbarina333 nie, nie, szanowna koleżanko, to Ty źle sformułowałaś swoją wypowiedź i treść recenzji nie oddaje tego, co teraz tłumaczysz. “Same postacie, mimo iż stanowią reprezentację osób LGBTQ+, są po prostu nieciekawe” — to jest dosłowny cytat. Teraz piszesz o tym, że reprezentacja wspomnianych osób jest ważna, ale nie piszesz nic na ten temat w samej recenzji, piszesz natomiast o tym, że pomimo przynależności do społeczności LGBT postacie są nieciekawe, sugerujesz zatem — świadomie bądź nie — iż sama przynależność do tej grupy sprawia, że człowiek jest ciekawy.
Dodatkowo wysuwasz błędny wniosek, jakoby moja reakcja była negatywna i insynuujesz kompletnie oderwane od tematu rzeczy. To takie nieco niesmaczne stawianie słomianej kukły i walka z nią tj. z wypowiedziami, które wcale z mojej strony nie padły.
Ja jedynie zwróciłem uwagę na Twoją (zacytowaną dwukrotnie) wypowiedź, bo nie uważam, by sama przynależność do wspomnianej grupy miała sprawić, iż ktoś będzie ciekawy. Może i nie taki wniosek chciałaś przekazać, ale sformułowane w ten sposób zdanie właśnie to oddaje.
2 Fajne! -
@Barbarina333 Mam dokładnie takie same odczucia jak Dawid. I to nie nie on czy ja nie potrafimy zrozumieć sensu wypowiedzi, tylko najwidoczniej Ty nie potrafisz tego sensu przekazać. Usuń ze swojego zdania "mimo iż" i po sprawie ....
1 Fajne! -
@qbavspo spoczko, rozumiem, tak więc to mój błąd, cały czas się uczę więc na pewno następnym razem taki bubel się nie powtórzy! ♥
2 Fajne!
Zaloguj się aby napisać odpowiedź
lub załóż konto za darmo