Najlepsze gry 2019

Nigdy nie było łatwe stworzenie listy najlepszych gier roku. Zawsze istnieje duże prawdopodobieństwo, że z różnych powodów coś można pominąć lub przeoczyć. Każdy z nas ma również inny gust, więc takie rankingi są bardzo subiektywne. Można się z nimi nie zgadzać, można przytakiwać, można również je krytykować. Jeśli chodzi o mnie, zagrałem w to co chciałem zagrać z małymi wyjątkami, gdyż po prostu albo zabrakło mi czasu albo daną grę trudno mi było zdobyć. Za niektórymi już tęsknię, część z nich przeszła bez większego echa, a jeszcze inne były tak kiepskie, że chciałbym o ich zapomnieć.

Gry w 2019 były bardzo różnorodne, więc daruję sobie tworzenie rakingu rocznego, a przedstawię po jednej najlepszej moim zdaniem z każdego miesiąca. Na koniec krótko podsumuję mijający rok i sklecę kilka zdań dotyczących nadchodzącego. A jest na co czekać.

Styczeń

Bez wątpienia rok 2019 zaczął się mocno, gdyż Capcom wydał remake Resident Evil 2. Gra, mimo że krótka, okazała się świetna. Fani serii ponownie mogli wcielić się w znanych bohaterów. Produkcja ukazała się na PC, XONE i PS4 25 stycznia 2019. Jak się okazało później, została nominowana w czterech kategoriach na The Game Awards, niestety żadnego tytułu nie wygrała. Z początku żywiłem pewną niechęć do rimejka słynnego Residenta. A, bo to już było, a to nic ciekawego. Jednak szybko zmieniłem zdanie, gdy już mogłem samemu zwiedzać mroczne zakamarki Raccoon City. Na tytuł gry roku moim zdaniem to za mało, gra sama w sobie nie jest nowa, ale rozgrywka jest przyjemna. Remake RE2 znalazł bardzo wielu fanów, a Capcom niedawno wyjawił, że na początku 2020 zostanie wydany remake RE3. Gratka dla wyjadaczy gatunku.

Luty

Luty okazał się dla mnie dość biednym miesiącem. Tak naprawdę warte uwagi były tylko dwa tytuły – Far Cry New Dawn oraz Metro Exodus. Niektórzy pewnie mnie zjedzą, ale w tym miesiącu postawiłem na najnowszą odsłonę Far Cry, w Metro przegrałem zaledwie kilkadziesiąt minut i odpuściłem. Nie przemówiła do mnie mroźna oprawa, ale planuję wrócić do gry w późniejszym czasie. Natomiast New Dawn okazało się jedną z najepszych odsłon serii. Mimo że fabularnie kuleje to motyw Ojca został świetnie doprowadzony do końca. Sam byłem zdziwiony, że bawiłem się tak dobrze. New Dawn jest znacznie krótsze od piątej, pełnoprawnej odsłony, ale gwarantuje świetną zabawę dla wszystkich fanów cyklu. Łącznie ze mną.

Marzec

Z gier wydanych w tym miesiącu przyszło mi zagrać w The Division 2 (pozdrawiam kolegę Anarky), Unravel 2, remaster Assassin’s Creed 3, Operencię oraz Devil May Cry 5. Zapytacie, gdzie jest Sekiro? Proszę mi wybaczyć, to nie mój target. Nie twierdzę, że jest zła i nie ujmuję twórcom z FromSoftware, gdyż Sekiro wygrało w tym roku na gali The Game Awards tytuł Gry Roku. Po prostu wolę co innego i tyle. Mój wybór to Devil May Cry 5, gdyż zabawa jest niezobowiązująco świetna. Znowu pojawia się zarzut, że fabuła jest trochę niedorobiona, ale graficznie, muzycznie i gameplay’owo jest cud miód. Doczepić się mogę jedynie jeszcze do projektów poziomów, ale tak to gierka wymiata i można ją polecić każdemu fanowi DMC. Ja już czekam na szóstą odsłonę.

Kwiecień

Kolejny miesiąc, w którym ukazało się dość mało wielkich hitów. Jednym z nich było Days Gone, ex na PlayStation 4…. no i tyle. Oprócz tego byłem zaintrygowany nową produkcją Spike Chunsoft, czyli Zanki Zero. Obie gry okazały się całkiem dobre, ale nie znalazłem na tyle siły, by przejść je całe. W kwietniu stawiam zatem na Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy. Jest to remaster HD trzech produkcji o detektywie, które pierwotnie zostały wydane na konsolkę Game Boy Advance. W pierwowzory nie grałem, ale visual novelka o początkującym detektywie porwała mnie na długie wieczory. Jest świetna w swojej prostocie, gdyż ogranicza się do czytania dialogów i operacji typu point&click. Jeśli nie mieliście okazji pograć, a czytaliście o tej trylogii, gorąco polecam!

Maj

Miesiąc moich urodzin rozpocząłem od jak się okazało później jednej z najlepszych gier 2019, a jest nią Plague Tale: Innocence. Jej recenzję mojego autorstwa możecie przeczytać tutaj. Niby prosta opowieść o próbie przetrwania rodzeństwa w zaszczurzonej, XIV-wiecznej Francji przemienia się w historię rodzeństwa, które na przekór Inkwizycji nie chce być rozdzielone i walczy o swoje. Tytuł francuskiego studia Asobo zasługuje na wiele dobrych słów. Plague Tale zostało nominowane w kategorii Najlepsza Narracja na gali The Game Awards 2019, lecz niestety przegrało z Disco Elysium. Czy słusznie? Nie wiem, nie grałem jeszcze. Wiele majowych godzin spędziłem również w Rage 2, które okazało się świetnym zabijaczem czasu. Po ponad pół roku stwierdzam, że była to niezła gra, o której możecie poczytać tutaj, ale zwycięstwo przyznaję historii o pladze.

Czerwiec

Czerwiec to miesiąc japońszczyzny z Nekoparą, Judgement, Neptunią oraz Maną na czele. Będę jednak dość oryginalny i nie wybiorę nic z tego na grę miesiąca. Co prawda Judgement był bardzo smakowity, a Neptunia urocza jak zawsze, ale wybieram Personę Q2: New Cinema Labirynth. Jest to sequel spin-offa serii, którą każdy fan jRPG musi znać. Q2 jest dwuwymiarowym dungeon crawlerem z tak ciekawą fabułą, że aż sam nie dowierzałem. Znajdziemy tu postaci znane z trzeciej, czwartej i piątej odsłony głównego cyklu. Podczas przemierzania Mementos bohaterowie zostają wciągnięci do alternatywnej rzeczywistości, którą jest… kino. Naszym zadaniem jest wydostać się stamtąd. Bardzo ważną rolę w grze spełnia rysik, którym na drugim ekranie 3DSa kreślimy mapę przydatną, by się nie zgubić. Bardzo polecam fanom serii i nie tylko!

Lipiec

W tym miesiącu została wydana jedna z najlepszych gier RPG w tym roku, którą jest Fire Emblem: Three Houses, jednak ja nie miałem jeszcze okazji w nią pograć. Lipiec spędziłem głównie w nowym Wolfensteine o podtytule Youngblood (ponownie pozdrawiam kolegę Anarky, z którym go przeszedłem w coopie) oraz kolejnym sequelu spin-offa innej japońskiej serii, Dragon Quest Builders 2. Przyznam się bez bicia, że druga część jest znacznie lepsza niż pierwszej, ma więcej do zaoferowania, a zabawa płynąca z budowy miasta z klocków-bloków jest po prostu przednia. Nie wiem ile godzin dotychczas spędziłem w grze, ale to będzie grubo ponad 200, kupiłem do niej wszystkie możliwe dodatki i czekam na jeszcze więcej. Twórcy niby obiecali wspierać produkcję to też liczę na kolejne elementy wystroju i inne duperele. Chyba niedługo znowu sobie ją włączę. Ciekawe czy został zniesiony limit stu pomieszczeń…

Sierpień

Sierpień to miesiąc, w którym został wydany Control, jedno z największych pozytywnych zaskoczeń tego roku. Remedy odrobiło lekcje i dało nam solidny shooter, który jakoś do mnie nie przemawia. Niby to fajne, ale czegoś tu brakuje. Niby ładnie wygląda, ale jakieś takie. Nawet nie wiem do czego się przyczepić, trudno mi sprecyzować co mi tu nie pasuje. W związku z tym stawiam na kolejny japoński tytuł, którym jest Astral Chain. Fabuła jest dość skomplikowana, ale to żadna nowość, gdy mówimy o jRPG. Jest to tytuł ekskluzywny na Nintendo Switch, w którym przejmujemy kontrolę nad policjantką bądź policjantem i walczymy z dziwnymi stworami atakującymi Ziemię. Więcej nie zdradzę, bo w to prostu trzeba zagrać. Gameplay jest świetny, ale sterowanie czasami spowoduje zawroty głowy – ilość kombinacji czy ruchów jest zatrważająca.

Wrzesień

Wrzesień to okres przejściowy podobnie jak sierpień, aczkolwiek ukazało się kilka solidnych produkcji. Dwie z nich to FIFA 20 oraz PES 2020, które jednak zostawię w spokoju, gdyż temat piłki nożnej w grach porzuciłem z niesmakiem kilka lat temu. Pojawiły się zaś nowe Borderlandsy, Greedfall, dodatek do Monster Hunter World, Code Vein oraz Gears 5. I to właśnie przy Gearsach bawiłem się najlepiej. Sam nie mogę w to uwierzyć, ale Coalition wyprodukowało jednego z najlepszych shooterów tego roku. Projekt świata – świetny, fabuła – dobra, feeling strzelania – wręcz bajeczny. Niestety nie było mi dane ukończyć gierki z uwagi na jakiś fatalny błąd, którego nie sposób było naprawić. Gra zaczęła masakryczne ścinać i wyłączać się do pulpitu na PC. Reinstalacja, nowe sterowniki czy nawet format nie pomógł. Po prostu zdechło na amen. I tyle. A szkoda, bo bardzo chciałem dokończyć zabawę. Na szczęście zostało dla mnie Ni no Kuni Remastered.

Październik

Trzeci kwartał każdego roku to okres najgorętszych premier i w tym przypadku nie było inaczej. Wybór był ogromny: Shadowkeep do Destiny 2, Ghost Recon Breakpoint, Frostpunk na konsole, Children of Morta, Disco Elysium, Dziki Gon na Switcha, nowe Plants vs. Zombies, The Outer Worlds, Call of Duty, MediEvil oraz Luigi’s Mansion 3. Trudny wybór, ale po wybraniu interesujących mnie tytułów wybieram The Outer Worlds, a tuż za produkcją twórców New Vegas nowe przygody Luigiego. O The Outer Worlds możecie coś więcej poczytać tutaj – jako fan tytułów od Obsidian Entertainment byłem wręcz zmuszony do napisania recenzji. Większości graczy tytuł średnio przypadł do gustu, ale powiedzmy sobie szczerze: Obsidian tym razem nie miał dziewięciu miesięcy na produkcję i wyszło całkiem dobrze. Przynajmniej tak mi się wydaje. Jasne, że mogło być lepiej, ale równie dobrze mogło być znacznie gorzej.

Listopad

Miesiąc, w którym pecetowcy dostali w swoje łapki Red Dead Redemption 2 był jedynym w swoim rodzaju i mam ważenie, że długo nie będzie tak dobrego listopada. Nie tylko z uwagi na RDR2, ale przede wszystkim z powodu nowych Pokemonów, które są exem na Nintendo Switch, Upadłego Zakonu oraz Hideo Kojimy, który w końcu wypuścił Death Stranding, będącego moim zdaniem faworytem do tytułu Gry Roku 2019. Niestety los chciał inaczej i owy tytuł powędrował do Sekiro. W mojej opinii Death Stranding jest grą wybitną – rozpoczynając od voice-actingu, skomplikowanej fabule, czy narracji, a kończąc na muzyce, gameplay’u i ciekawych smaczkach. Niektórzy powiedzą, że to symulator kuriera… a ja się z tym zgodzę. To jest symulator kuriera, ale wykonany z taką starannością, o której Ubisoft może zapomnieć. Nigdy nie dorówna temu poziomowi przedstawionemu przez Kojimę.

Grudzień

Sezon zimowy czas zacząć. W grudniu od zawsze pojawiają się jako jakie tytuły, ale albo są to remastery albo porty istniejących już gier. Jednakże pojawiło się Arise: A Single Story, które podbiło serca graczy. Muszę się przyznać, że nie grałem jeszcze w nic, co zostało wydane w grudniu. Na podstawie recenzji, filmów, wywiadów z twórcami, czy artykułów wysuwam wniosek, że w tym miesiącu najlepiej bawiłbym się przy Darksiders Genesis. Jako fan Diablo jest to pozycja dla mnie wręcz obowiązkowa. Cały czas biję się z myślami czy kupować gierkę na PC czy czekać na wersję konsolowe. Może ktoś z was mi podpowie i doradzi. Tak czy tak mam zamiar ją kupić, to tylko kwestia czasu i na co.

Podsumowując, mój miesięczny ranking wygląda następująco.

• Styczeń – Resident Evil 2 Remake (Capcom, Japonia)
• Luty – Far Cry New Dawn (Ubisoft, Kanada)
• Marzec – Devil May Cry 5 (Capcom, Japonia)
• Kwiecień - Phoenix Wright: Ace Attorney Trilogy (Capcom, Japonia)
• Maj – A Plague Tale: Innocence (Asobo, Francja)
• Czerwiec – Persona Q2: New Cinema Labirynth (Atlus, Japonia)
• Lipiec – Dragon Quest Builders 2 (Square Enix, Japonia)
• Sierpień – Astral Chain (PlatinumGames, Japonia)
• Wrzesień – Gears 5 (Coalition, Kanada)
• Październik – The Outer Worlds (Obsidian Entertainment, USA)
• Listopad – Death Stranding (Kojima Studios, Japonia)
• Grudzień – Darksiders Genesis (Airship Syndicate, USA)

Siedem gier spośród dwunastu zostało wyprodukowanych przez japońskie studia, w tym aż trzy przez sam Capcom, co może dać do zrozumienia, że Japończycy cały czas potrafią robić bardzo dobre gry i nie jest to tylko moje widzimisię. Owszem, jestem fanem japońszczyzny, ale gracze z całego świata zaczynają doceniać gry, których wcześniej nie znali. Możecie się również dziwić, że powyżej znajdują się takie średniaki jak New Dawn czy Plague Tale, ale jak zaznaczyłem na samym początku, trudno jest stworzyć ranking, który zadowoli każdego. Ja mogę tylko polecić owe produkcje, gdyż po prostu uważam, że warto. Ba, nazwijcie mnie nawet casualem, że nie grałem w Sekiro. Wolę inne gry i basta. Można mieć inne zdanie, ale pamiętajcie, że każdy woli co innego i taka dyskusja może łatwo przerodzić się w kłótnię z wyzwiskami, której zawsze staram się uniknąć.

Mijający rok był moim zdaniem bardzo dobry. Kojima dowiózł solidne Death Stranding, Capcom udowodnił, że potrafi i zamierza przestać (w międzyczasie otrzymaliśmy przecież Iceborne do MH:W), pojawiło się nowe Call of Duty, które okazało się sukcesem, Disco Elysium podbija listy wszechczasów wśród erpegów, a Fallen Order okazało się najlepszą grą o Jedi od czasów Jedi Academy (co akurat trudne nie było, ale warto wspomnieć). Fan każdego gatunku znalazł coś dla siebie, a jeśli ktoś twierdzi, że rok 2019 był słaby – dajcie znać dlaczego tak myślicie.

A co w przyszłym roku? No cóż. Szykują się premiery konsol dziewiątej generacji, a wraz z nimi z pewnością otrzymamy tytuły startowe dla PS5 i Xbox Series X. Jakie one będą? Na Xboxa bardzo prawdopodobne, że będą nimi nowa Forza, Halo Infinity, Hellblade 2 oraz Everwild. PlayStation 5 ma otrzymać Godfall… i na razie tyle. Wiadomo, że studio Bluepoint pracuje nad tytułem ekskluzywnym dla PS5, lecz nic na ten moment nie wiadomo o produkcji. Inne plotki mówią o nowej odsłonie Gran Turismo i Killzone. Szanse jednak na tą drugą są raczej zerowe z uwagi na to, że w Guerilla ciężko pracują nad sequelem przygód Aloy w Horizon Zero Dawn i to właśnie ta gra może zostać flagowym tytułem dla PlayStation 5.

Oddałbym również nerkę za Personę 6, ale to już jest praktycznie niemożliwe z uwagi na Personę 5 Royal, która premierę w Europie będzie miała w marcu 2020. Nie zapominajmy również o Ghost of Tsushima, Cyberpunku, The Last of Us Part 2, Dying Light 2, rimejku System Shock oraz Final Fantasy VII, Elden Ring i Ori and the Will of Wisps. Będzie grane, gdyż mimo wszystko zapowiada się najlepszy rok w gamingu od wielu, wielu lat. Nie zapomnijcie napisać w komentarzu na Facebooku, które gry z 2019 byście polecili swoim znajomym, a które uważacie za totalnie nieudane. Niech moc gierek będzie z wami i wszystkiego najlepszego w 2020! Dużo achievementów, mało grindu, wiele funu i zabawy od całej ekipy WymieńGry.pl! Trzymajcie się tam i do siego!

Temat do Waszych spostrzeżeń, do którego zapraszam, znajduje się tutaj.

WymieńGry.pl to społeczność graczy, którzy wymieniają się grami między sobą.
Dołącz do nas i wymieniaj się lub kupuj / sprzedawaj gry na PS5, PS4, Xbox Series X, Xbox One i wiele innych platform!